czwartek, 28 marca, 2024

Tajna wojna przeciwko Polsce dobiega końca

Share

Jesteśmy w ogniu wojny. Choćbyśmy zalewali ten fakt kpiną, głupotą czy pophistoryczną colą, tajna wojna dobiega końca. Główna linia walki od dawna przebiega poza militarnym frontem. Działania muszą oczywiście przebiegać tak, aby społeczeństwo nie zdołało się zorientować, że jest obiektem „przewrotu ideologicznego”. Metody zaczerpnięte z mistrzowskiej sztuki wojny sprzed 2,5 tysięcy lat i skrojone na miarę współczesności są wyjątkowo skuteczne. Zasada generała Sun Tsu – zdobyć wszystko bez zniszczenia czegokolwiek – stała się tajną bronią Sowietów, którą czterdzieści lat temu zaczęli podbijać Stany. Vladimir Volkoff w „Montażu” przekuł chińską sztukę wojny, wykorzystywaną przez KGB, na przykazania sowieckich agentów. Jak realizowane są dziś? Sprawdźmy:

  1. Podawaj w wątpliwość dobro. Sprawa prof. Chazana, w której uczciwość, służbę, oddanie i profesjonalizm ukazywane są jako haniebne działanie na szkodę pacjentki, rozegrana została doskonale według tego przykazania. Groźby o zwalnianiu lekarzy i nauczycieli, którzy podpiszą deklarację wiary to już etap schyłkowy.
  2. Kompromituj przywódców. Afera podsłuchowa jest czubkiem góry lodowej. Odsłoniła skorumpowany mechanizm działania sitwy, która dawno pomyliła interes narodowy z interesem własnej rodziny.
  3. Wstrząśnij ich wiarą. Nie bez powodu coraz aktywniej działają pseudochrześcijańskie organizacje, które sieją zamęt w Kościele i rozbijają jego jedność. Wpisuje się w to idealnie działanie niektórych „katolików” i duchownych. Inni, udając katolików, działają na korzyść zupełnie innej strony, której celem jest walka z Kościołem. CZYTAJ TAKŻE: „Ty nie jesteś już więcej Hanna, ty jesteś Józef”. Jaki „Duch” oświeca Gronkiewicz-Waltz? Dlaczego posłusznie wykonuje polecenia lewaków i liberałów?
  4. Posługuj się ludźmi złymi. Lista byłaby zbyt długa, żeby ją tu zamieścić więc niech każdy zrobi własną w pamięci.
  5. Dezorganizuj działalność władz. Czy jesteśmy w stanie wskazać choć JEDNĄ, konstruktywną decyzję polityczną, która służyłaby realnemu dobru wspólnemu zostałaby przeprowadzona w głosowaniu sejmowym?
  6. Siej niezgodę między obywatelami. „Sekta smoleńska” kontra zwolennicy MAK-u, oszołomy kontra „młodzi wykształceni z wielkich miast”, mohery kontra postępowi zwolennicy ks. Lemańskiego, Kościół łagiewnicki kontra toruński, faszyści Kaczyńskiego kontra czekolado-orłowcy Komorowskiego… Jest tego znacznie więcej.
  7. Podżegaj młodych przeciwko starym. Stary Kaczyński kontra żywiołowy Tusk, starzy biskupi, którzy – jak twierdzi ks. Lemański – „muszą wymrzeć” kontra krzepki i nowoczesny ks. Lemański czy o. Gużyński…
  8. Drwij z tradycji. Jeśli historia, to tylko w przekazie bezideowej papki, reszta to faszystowska martyrologia. Powstanie Warszawskie też ma być zapamiętane jako obłęd młodych narwańców, który doprowadził do zbędnej ofiary 200-tysięcy ludzi i zrównania miasta z ziemią.
  9. Zakłócaj aprowizację. Zamykanie kopalń, przedsiębiorstw, wyprzedawanie własnych zasobów, blokowanie sprzedaży embargami, dobijanie rolnictwa, narzucanie limitów produkcyjnych… Wszystkie te elementy zostały już wdrożone z powodzeniem.
  10. Rozpowszechniaj zmysłową muzykę. Zmysłową i ogłupiającą, promuj ją woodstockach, przyciągaj młodych i wrzucaj ich zdezelowane mózgi w wirówkę „autorytetów”.
  11. Sprzyjaj rozwiązłości. Edukacja seksualna, promocja homoseksualizmu, rozerotyzowanie przekazu medialnego, skupianie ciekawości dzieci i młodzieży na sferze seksualnej… Długo by wyliczać.
  12. Nie żałuj pieniędzy. Wystarczy porównać ile pieniędzy z państwowej kiesy idzie na promocję lewackich przedsięwzięć kulturalnych, publicystycznych i pseudoedukacyjnych.
  13. Zbieraj informacje. Polskie służby specjalne zaalarmowały przed tygodniem polskich parlamentarzystów, że rosyjskie służby zwiększyły działania swoich agentów, którzy prześwietlają wszystkie sektory państwa – od mediów poprzez biznes i energetykę, aż po wojskowość.

Czy jesteśmy w stanie wskazać choć jeden punkt, który nie zostałby w Polsce doprowadzony do końca? Wzmożone działania dezinformacyjne i wiele innych czynników, wymienionych na początku, pokazują że wkroczyliśmy już w trzeci z czterech etapów „wojny bez walki”. Mamy już za sobą kilkunastoletni etap demoralizacji, pięcioletni etap destabilizacji i przeżywamy zaplanowany na czas 2-6 miesięcy etap kryzysu. Jurij Bezmienow, który w latach 80. – po wcześniejszym porzuceniu służby w wysokich strukturach KGB – ujawnił Amerykanom tę sowiecką strategię, podkreślał, że jest to czas uaktywniania uśpionych agentów. Zostają przywódcami grup, zajmują wpływowe stanowiska, są osobami publicznymi, celebrytami, ekspertami, a w fazie kryzysu aktywnie włączają się w proces polityczny, często goszcząc w mediach. To także czas wzmożonej aktywności homoseksualistów, którzy nagle odkrywają potrzebę coming out’u. Ich działania wzmacniane są przez ruchy feministyczne. Wszyscy razem podsycają atmosferę walki i podziałów, rozpętują nagonki i zamieszki.

Jeżeli trzy etapy przewrotu zostały przeprowadzone poprawnie, w fazie kryzysu obywatele nie są już zdolni do samodzielnego myślenia i gotowi są przyjąć każdą papkę ideologiczną. Społeczeństwo jest już tak zmęczone nieudolnością władzy, rozdrażnione i wycieńczone ciągłymi konfliktami i walką, że pragnie przyjścia silnego przywódcy, który stanie wreszcie u sterów władzy i zaprowadzi ład. Spragnieni ulgi, wypatrują politycznego zbawcy – nowej, nieznanej wcześniej twarzy, która obieca całkowite zmiany społeczno-polityczne. W ten sposób ma zostać wprowadzony etap czwarty – normalizacja. Sowiecki scenariusz przewiduje, że pod pozorem przyniesienia ulgi i ładu, przyniesie nowe porządki – takie, na jakie naród nigdy wcześniej by się nie zgodził….

Zgodnie z wytycznymi KGB, w okresie wprowadzania normalizacji większość pożytecznych idiotów wspomagających procesy destabilizacyjne zostanie zlikwidowana. Nie będą już potrzebni ponieważ normalizacja wymaga wzmożonej pracy, a nie siania niezgodny w społeczeństwie. Tak więc w niedługim czasie możemy spodziewać się pacyfikacji wszystkich ruchów LGBT oraz wspierających ich feministek.

Z moich obserwacji wynika, że człowiekiem wyznaczonym do przejęcia władzy w Polsce jest obecny prezydent Bronisław Komorowski. Jest on aktualnie otoczony medialną opieką nikt o nim nie mówi źle, w sondażach wskazywany jest jako najbardziej wiarygodny polityk, a w jego otoczeniu roi się od byłych agentów WSI, którzy wprost byli i są powiązani z GRU.

W nadciągającym okresie wzomożonego chaosu i politycznej, a może nawet militarnej przepychanki mamy realną szansę doprowadzić do Intronizacji Pana Jezusa na Króla Polski i zniszczyć wszelkie plany podboju Polski.

Poniżej link do całego wykładu Jurija Bezmienowa, warto go obejrzeć aby zrozumieć to co obecnie dzieje się w Polsce:

https://www.eprudnik.pl/jak-napasc-na-panstwo-wyklad-jurija-bezmienowa/

Czytaj więcej

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowości