czwartek, 18 kwietnia, 2024

Święte Imię Jezus – kazanie ks. Grzegorza Bławickiego

Share

Kazanie z cyklu kazań ks. Grzegorza głoszonych w Parafii Świętego Michała Archanioła w Prudniku.

Co dzień i niemal co chwilę – w najrozmaitszych miejscach – możemy usłyszeć gromkie słowa na „k…” i „ch…” oraz inne podobne „ornamenty językowe” w roli znaków przestankowych. Stało się to smutną codziennością. Mimo wszystko trzeba zauważyć, że w wielu z tych, którzy tych „przerywników” używają, zgodnie przyznaje, że jest to nieeleganckie, wulgarne, a gdy niespodziewanie zwróci się im uwagę, to niektórzy nawet szczerze się zawstydzą i może przytakną też, że to przecież grzech.

Jeśli uszy mnie nie mylą – równie często (jeśli nie częściej) w roli przecinka można usłyszeć: „Jezus! Maria!”, O Boże!”, „O Jezu!”, itd…

No i tutaj pojawia się pewien problem, bo prawie nikt nie kojarzy tego z czymś nieprzyzwoitym, grzesznym. A przecież drugie przykazanie Dekalogu pozostaje niezmienne i oczywiste: „Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno” – jest jednoznaczne i nie pozostawia żadnej wątpliwości.

Tak, wzywamy Boga nadaremno. Imię Jezusa, Maryi traktujemy jak przecinek.

Zastanawiam się, czy możemy sobie wyobrazić co by się działo, gdyby ktoś z naszej rodziny lub znajomy, co kwadrans wołał nas po imieniu. Czy nie bylibyśmy tym zaskoczeni. A my wymawiamy Imię Boże nie z pobożności, miłości, ale z przyzwyczajenia, bezmyślnie…

W Ewangelii św. Łukasza czytamy:

Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki (Łk 2, 21)

Imię Jezus znaczy: Bóg jest zbawieniem; Bóg zbawia; Bóg jest ratunkiem. Warto przypomnieć, że imię dla Hebrajczyków znaczyło dużo więcej niż dla nas. Imię określało istotę osoby, także jej zadania i moc.

W Nowym Testamencie bardzo często pojawia się imię Jezus – łącznie ponad 100 razy. Zwrot mówiący o Imieniu Jezusa występuje w bardzo ważnych, niezwykle doniosłych tekstach. Wystarczy przytoczyć trzy:

  1. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu, a kto nie wierzy, już został potępiony, gdyż nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego (J 3,18);
  2. Nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni (Dz 4,12);
  3. Zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa (1Kor 6,11).

Jakie znaczenie ma dla ciebie imię Jezus? Czy traktujesz to Imię podobnie jak większość ludzi? co wiesz o tym Imieniu?

Wszyscy słyszeliśmy i wielokrotnie powtarzamy od dziecięcych lat Imię Jezus. Jednak, niestety, wielu nie wie, jak wielką moc ma to święte Imię.

Ufam, że dla nas imię Jezus jest wyjątkowe, darzymy je szczególnym szacunkiem. Tak jest w polskim kręgu kulturowym, gdzie jest ono wyłączone ze świeckiego użytku. W wielu krajach (np. w Hiszpanii) imię Jezus jest nadawane dzieciom na Chrzcie i jest bardzo popularne.

Św. Paweł w Liście do Filipian pisze: „Chrystus… uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM – ku chwale Boga Ojca (Flp 2,8-11). JEZUS CHRISTOS KYRIOS (por. Rz 10,9; 1 Kor 12,3; 2 Kor 4,5). Mamy wyznawać Jezusa swoim Panem. To na Jego Imię zginają się kolana. Nawet jak teraz – za życia ziemskiego się nie zginają, to kiedyś się zegną…

Wzywanie imienia Jezus jest źródłem błogosławieństwa i zbawienia wiecznego. Św. Paweł mówi do Rzymian: Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie (Rz 10,9). Mamy więc nie tylko wyznawać, że Jezus jest Panem, ale wierzyć i tak też żyć!

Nie wszyscy uświadamiamy sobie, że wypowiadanie Imienia Jezus jest modlitwą. Św. Franciszek z Asyżu – ukochany święty wielu ludzi, czerpał radość z wypowiadania Imienia Jezus. Jego twarz była opromieniona radością, kiedy wypowiadał Imię Jezus – tak mówi o nim św. Bonawentura.

Jezus obiecał, że otrzymamy wszystko, o co w Jego Imieniu poprosimy Boga. Dlatego też wszystkie modlitwy Kościoła kończą się zwrotem: „przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana” lub „Przez Chrystusa, Pana naszego”.

Św. Paweł – tym razem – w Liście do Kolosan zaleca, abyśmy wypowiadali wszystkie słowa i wykonywali wszystkie czyny w Imię Jezusa: „Wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko czyńcie w Imię Pana Jezusa” (Kol 3,17). Jeśli więc czegoś nie powinieneś robić z Imieniem Jezus na ustach, to znaczy że w ogóle tego nie powinieneś robić – nie służy to Tobie.

Niektórzy radzą, aby Imię Jezus powtarzać jako modlitwę – nawet w trakcie wykonywania swoich obowiązków, w chwilach przygnębienia, w domu i na ulicy, dosłownie wszędzie. To najkrótsza i najprostsza modlitwa. Nie ma nic łatwiejszego… Za każdym razem, kiedy z wiarą i miłością wypowiemy, pomyślimy Imię Jezus: Oddajemy chwałę Bogu, otrzymujemy potrzebne nam siły, a także możemy pomóc naszym zmarłych.

Może być tak, że ktoś z naszych bliskich cierpi w czyśćcu. Czeka na nasze modlitwy, wypatruje naszej pomocy. Litujemy się nad biednymi, nad cierpiącymi fizycznie. A tymczasem nikt nie cierpi bardziej niż dusze w czyśćcu. A my możemy z taką łatwością im pomóc – choćby przez samo wypowiadanie Imienia Jezus w ich intencji…

Święci bardzo kochali Imię Jezus. Dokonywali cudów w Imię Jezusa, wypędzali złe duchy i przynosili ukojenie ludziom.

Gdy św. Grzegorz z Tours był chłopcem, jego ojciec poważnie zachorował i był bliski śmierci. Grzegorz modlił się gorąco w intencji jego uzdrowienia. Pewnego razu w nocy przyśnił mu się Anioł Stróż, który polecił chłopcu, aby napisał Imię Jezus na kartce i położył ją pod poduszkę używaną przez chorego. Tak też zrobił. Ojciec powrócił do pełni zdrowia. I my możemy napisać Imię Jezus na kartce i umieścić na widocznym miejscu, aby pamiętać o Nim!

Św. Franciszek Salezy nie wahał się powiedzieć, że ci, którzy wypowiadają Imię Jezus, mogą być pewni, że spotka ich dobra śmierć. Wielu świętych w ostatnich dniach życia powtarzało nieustannie: „Jezu, Jezu”. W modlitwie podczas godzinek ku czci Matki Bożej mówimy: „kiedy gasnące oczy nasze nie będą mogły widzieć męki Jezusowej, ani język zdrętwiały nie będzie mógł wzywać imion: Jezus, Maryja!”. Nie możemy więc czekać do śmierci z wzywaniem Jezusa i Maryi, bo możemy nie mieć takiej możliwości.

Św. Bernard z Clairvaux, który swymi pismami i życiem przyczynił się do rozszerzenia czci Najświętszego Imienia Jezusa mówił: „Do mnie nie przemawia żadne pismo, żadna książka, w której na każdej stronie nie widnieje Imię Jezusa. To Imię (…) podnosi i leczy”.

Myślę, że trzeba przypomnieć o pięknym pozdrowieniu chrześcijańskim: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus„. Szkoda, że w obecnych czasach mówimy tak tylko w konfesjonale. Może w codzienności przyjmijmy chociaż krótszą formułę: „Pochwalony Jezus Chrystus!”

Niestety zapomniana jest także piękna Litania do Najświętszego Imienia Jezus. Jeśli kogoś kochamy, to chcemy powtarzać jego imię.

Pierwsza część litanii wychwala Zbawiciela i wyjaśnia, co uczynił dla nas. Przepiękne są inwokacje, które mówią o relacji Chrystusa do aniołów, świętych i do nas. Część druga litanii wymienia nieszczęścia, których pragniemy uniknąć przez wezwanie Imienia Jezus.

Chciałbym, aby to moje dzisiejsze słowo odnowiło w nas poczucie świętości Imienia Jezus. Zachęcam do częstego i świadomego wypowiadania tego świętego Imienia – nie bezmyślnie, ale z wiarą i miłością. Niech każdy z nas doświadczy w swoim życiu mocy Imienia Jezus.

Boże, Ty Twojego Jedynego Syna ustanowiłeś Zbawicielem rodzaju ludzkiego, i dałeś Mu Imię Jezus, spraw łaskawie, abyśmy cieszyli się w niebie oglądaniem oblicza Tego, którego Święte Imię czcimy na ziemi. Amen.

ks. Grzegorz

Cuda Najświętszego Imienia

Cuda Najświętszego Imienia
Cuda Najświętszego Imienia

„Cuda Najświętszego Imienia” o. Paul O’Sullivan OP

Czytaj więcej

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Nowości